Najwyższy czas na filcowanie! Skoro temperatura za oknem coraz niższa, wszelkie lekkie i zwiewne materiały ustępują miejsca cieplutkim i miziastym. Filc zdecydowanie się do takich zalicza.
Zaczęłam od plecionych bransoletek, cała reszta - wkrótce!
Kolorki nie pozwolą jesiennej depresji na opanowanie zmysłów! Poza tym słońce za oknem pojawia się w tym roku wyjątkowo często. A jeśli i to nie pomaga - zawsze pozostaje CZEKOLADA :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz